Życie jest jak sen, ponieważ z perspektywy czasu wszystko, co minęło, wydaje się jak wspomnienie ze snu.

Dlatego powinno być jak piękny sen, a nie jak koszmar, z którego chcemy się obudzić.

Jak osiągać wybrane cele?

Jak mimo problemów i ogreniczeń sięgnąć po najlepszą wersję włąsnego życia?

Czy  jest to w ogóle możliwe?

Czy myślałeś już o tym, jak chcesz aby wyglądał twój dzień za 5 lu 10 lat?

Co będziesz wtedy robić, gdzie i z kim będziesz mieszkać, jak będzie wyglądał twój idealny dzień ? 

Teoretycznie, za 5 lat możesz robić, posiadać i doświadczać tego co dzisiaj jest nierealne ale niewielu z nas zna na to skuteczny sposób 

Twoje codziene, drobne, z pozoru mało istotne działania decydują o jakości twojgo życia.

Działania natomiast to wynik przekonań i myśli!

Jak przkonać samego siebie do działania, bez zmuszania się i ciągłej dyscypliny?

Kluczem jest zastosowanie techniki małych kroków i połaczenie celu z przyjemnością.

Oferuję wsparcie tym wszystkim, którzy chcą dokonać zmiany, osiągnąć wybrane cele a ostatecznie zaprojektować własne życie –  ŻYCIE JAK SEN

Przekonanie MA BOLEĆ to ograniczające poczucie pewności

Gdy pracowałem po 12 godzin dziennie, chciałem dokonać zmiany, jednak część mnie czuła lęk i opór. Gdy przyjaciel przekonywał mnie, że może być inaczej, wiedziałem, że ma rację, ale podjęcie decyzji i dokonanie zmiany odkładałem na przyszłość. Byłem kierownikiem budowy w zachodniej korporacji, zarabiałem przyzwoite pieniądze ale czułem, że to nie jest to. Myślałem: Czy nie jest tak, że każda praca a zwłaszcza w mojej branży jest męcząca i pochłania bez reszty? Zresztą, czy praca może być idealna?

Co sprawia, że niektórzy ludzie, mimo iż cierpią, nie robią nic, aby to zmienić? Jak gdyby myśleli, że są skazani na swój smutny i bolesny los. Jakby byli przekonani, że tak być musi.

Wyobraź sobie kogoś, kto od lat żyje z bolącym zębem. Przyzwyczaił się do bólu, jak do stanu normalnego. Zapomniał, jak to jest, gdy nie boli. Skoro boli, odkąd pamięta, jest przekonany, że tak musi pozostać. Jego własna przeszłość, własne doświadczenia są dowodem, potwierdzają, że MA BOLEĆ. Bolało od dawna, więc na tej podstawie tworzy obraz przeszłości. Czuje że tak już musi zostać.

Ktoś może mu powiedzieć: „Idź do dentysty, wcale nie musisz żyć z bólem”. On na to: „Wiesz co, nie lubię dentysty, wole wziąć tabletkę przeciwbólową. Może samo przejdzie. Zresztą chyba nawet nie muszę iść… O, przestaje boleć. Już nie boli, przeszło. A nawet jak trochę boli, to nic takiego. Przecież nie może być idealnie. Nie mam czasu na dentystę, a tak w ogóle to ten ból aż tak bardzo mi nie przeszkadza”.

Ból zęba to metafora. Za bolący ząb możemy wstawić każdą niedogodność, do której już zdążyliśmy się przyzwyczaić, jak brak czasu, brak pieniędzy, samotność, brak celu, brak pasji, brak energii, brak radości, nałogi czy nadwagę. Wszystko, co nas ogranicza i nam przeszkadza, jest jak ten bolący ząb. Coś, co w głębi duszy wiemy, że chcielibyśmy zmienić ale… jakoś nic z tym nie robimy.

Życie nie jest idealne. Często jest dalekie od ideału. Mam jednak wrażenie, że wielu z nas wyznaje przekonanie, że cierpienie uszlachetnia. Nasz polski zbiorowy błędny pogląd – przekonanie – „MA BOLEĆ”. A przecież, gdy boli mnie brzuch, wcale nie jestem przez to lepszym człowiekiem. Oczywiście cierpienie może zmotywować i pchnąć do zmiany. Skłonić do odkrycia czegoś istotnego. Może pomóc otworzyć oczy, przebudzić się do tego co ważne, ale trwanie w bólu przez lata, to zbędne cierpienie.

Dzisiaj, wolę się zastanowić, co zrobić, żeby zlikwidować przyczynę bólu, niż trwać w zbędnym cierpieniu. Gdy jestem zdrowy i nie skupiam się na własnym bólu, łatwiej mogę dostrzec kogoś, kto potrzebuje mojej pomocy.

W grze zwanej życiem, nie dostajemy ekstra punktów, za cierpienie. Za to życie szczęśliwe daje spełnienie i radość, samo w same jest największą nagrodą.

Prometeizm i mesjanizm, o których uczyliśmy się w szkole. Matka Polka cierpiąca. Jezus przybity do krzyża. Zabory, komuna, walka z systemem, najeźdźcą, okupantem. Tak wiele argumentów zdawało się potwierdzać, że „ma boleć”.

„Ma boleć” jest przekonaniem, które ma wiele twarzy. Mogę myśleć, że nie mam wyboru. Że jestem w sidłach przeznaczenia, przeszłości, genów, nałogu lub czegoś, na co nie mam wpływu lub czegoś o czym nie decyduję a co odbiera mi możliwości dokonania zmiany. Nieważne, jakich argumentów użyję, zawsze znajdę dowody aby potwierdzić własne przekonania. „Ma boleć” jest przekonaniem o braku możliwości, o tym że nie ja decyduję o własnym życiu lub, że odrobina bólu jest konieczną częścią mojego życia. A może uważasz, że nawet jak jest dobrze to  to i tak zawsze musi coś się spieprzyć? Znasz to odczucie? Jakby na mocy wymyślonego prawa nie mogło by być dobrze przez dłuższy czas. Lub jak gdyby, życie spełnione było stanem przejściowym i ulotnym a cierpienie czy problemy normą.

Co sprawia, że jedna osoba dokonuje zmiany a druga trwa w świecie planów i nie zmienia nić? Dlaczego tylko niektórzy wybierają i osiągają cele, które dla innych wydają się nieosiągalne?

Co sprawiało, że Thomas Edison wykonał ponad 10 tysięcy prób zanim odkrył żarówkę, a mimo to nie poddał się w trakcie tej długiej drogi? Co sprawiało, że nie rezygnował gdy inni byli pewni, że oszalał i namawiali go aby przestał. Co sprawiało, że działał mimo, iż większość z nas by zrezygnowała? Dlaczego jedna osoba doświadcza szczęścia, nawet gdy życie jej nie oszczędza, a druga mimo, iż teoretycznie ma wszystko, doświadcza pustki i nie jest szczęśliwa? Co decyduje o spełnieniu i szczęściu? Odpowiedź na te oraz inne pytania znajdziesz na mojej stronie oraz w mojej książce. 

Nigdy nie jest tak dobrze żeby nie mogło być lepiej

Najbliższa rodzina i znajomi uważają, że mam w życiu szczęście. To prawda, mam szczęście. Ale czy można pomóc szczęściu? Idąc dalej, co mają w głowie osoby, które mają szczęście? Co myślą i czym karmią swój umysł? Jak komunikują się same ze sobą? Jakie zadają pytania, gdy spotykają je trudne wydarzenia? Jak interpretują napotkane wydarzenia? Jakie są ich przekonania? Co myślą o samych sobie i otaczającym je świecie? Czy to ma w ogóle jakiekolwiek znaczenie?

Jestem uzależniony. Uzależniony od obserwowania i sprawdzania. Od szukania i odkrywania. Od zmiany. Od poszukiwania sposobu, jak poprawić swoje życie, jak uczynić je lepszym i łatwiejszym. Miałem różne cele. Często nietypowe i niezrozumiałe dla innych, czasami drobne wręcz banalne. Zawsze wynikały z moich wartości i przekonań a ja widziałem w nich sens.

Czy było to zbudowanie sylwetki, jaką sobie wymarzyłem, znalezienie miłości, poprawa zdrowia, bycie wegetarianinem przez kilka lat lub głodówka trwająca siedem dni na samej wodzie i do tego zimą, zdanie matury, zakup mieszkania, zrobienie prawa jazdy, znalezienie pracy, lepsze zarobki… zawsze było coś, co mogłem zmienić i poprawić.

Kiedy wiele lat temu w jednej z moich pierwszych prac, poczułem, że nie chcę przeżyć życia złożonego z takich samych dni. Zobaczyłem, że gdy zmieniam pracę to tak jakbym zmienił życie. Stawałem się kimś innym. Wydało mi się to niesamowicie atrakcyjne w stosunku do monotonii i powtarzalności. Nie chciałem życia, które będzie powtórką tego, co było. Takiego kopiuj-wklej tego samego, tylko przez X lat.

Patrząc na to z perspektywy czasu widzę niesamowitą rzecz. Zawsze gdy wybrałem cel, podjąłem decyzję i rozpocząłem działanie – osiągałem go. Dlaczego? Czy byłem kimś wyjątkowym? Nie. Początkowo nieświadomie, stosowałem skuteczną metodę. A jak się dowiedziałem po latach, wiele osób skutecznych i sławnych stosuje to, co działa, dlatego są skuteczni.

Dzisiaj widzę wyraźnie jak osiągać cele a dzięki temu jak projektować własne życie. Metoda zawarta jest w tej książce a dostępna jest dla każdego, kto chce ją sprawdzić. Upraszczając i ulepszając własne życie, zacząłem widzieć wspólny mianownik, receptę na to jak osiągać cele i jak sprawić aby życie było lepsze i łatwiejsze.

Wiem, że sama realizacja celów nie decyduje o spełnieniu i szczęściu. Chodzi o coś więcej. Można posiadać wiele i nie być szczęśliwym. Można posiadać niewiele a mimo to być spełnionym i doświadczać życia w pełni. Chodzi o równowagę między celami a życiem w tu i teraz. O życie w naszej indywidualnej najlepszej wersji.

Dzisiaj wiem, że nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej. Co to znaczy? Że bez względu na to czy jesteś na jednym z własnych szczytów czy leżysz zanurzony po szuję w bagnie … zawsze może być lepiej.

 

„Życie jest cierpieniem istnieje jednak droga prowadząca do szczęścia” – Budda

Nie mam grupy docelowej. Może to bluźnierstwo, gdy nie piszę pod odbiorcę. Nie mówię tego, co ktoś powinien usłyszeć. Nie tworze potrzeb, aby później dać na nie cudowne lekarstwo i sprawdzony sposób. 

Piszę o tym, co według mnie jest ważne. Dla ludzi podobnych do mnie, lub zupełnie innych. To nie ma znaczenia, czy jesteśmy podobni, czy coś nas różni. Uważam, że wiele kwestii nie ma znaczenia i sami przeceniamy ich wagę, przez co niesiemy zbędne brzemię, przekonań własnych i opinii innych. Ważne jest, że obowiązują nas te same reguły i prawa. 

Podobnie jak z grawitacją, podlegasz jej bez względu na to czy w nią wierzysz czy nie. Wiara tu nie ma znaczenia. Prawo grawitacji działa, niezależnie od wiary. Analogicznie. Jeżeli jeszcze, nie osiągnąłeś celu na którym ci na prawdę zależy a jest one w granicach ludzkich możliwości, prawdopodobnie nie zastosowałeś skutecznej metody. Albo nie wyruszyłeś w podróż albo szedłeś w złym kierunku. 

Aby dokonać zmiany musisz pracować w obszarze przekonań, myśli oraz działań. 

PRZEKONANIA

Nie ma złych czy dobrych przekonań.

Są tylko korzystne i niekorzystne. Korzystne, wspierają nas na drodze do celu i wzmacniają. Pomagają wybierać cele i realizować marzenia. Niekorzystne, ograniczają i ściągają w dół.

Jedne budują drugie niszczą.

Czy jesteś przekonany, że istnieje skuteczny sposób jak osiągać cele i wybrać możliwie najlepsza wersję własnego życia?

MYŚLENIE

Czy dialogi, które słyszysz we własnej głowie, są wspierające czy ograniczające?

Czy są jak najlepszy przyjaciel, który pomaga w trudnych chwilach? Czy jak wróg, który rzuca kłody pod nogi?

Czy  jesteś świadomy całego procesu,
który nieustannie toczy się
w Twojej głowie a decyduje o kierunku działań? 

DZIAŁANIE

Żeby osiągnąć cel na jakim Ci zależy, jak długo szukasz właściwego rozwiązania ? Kiedy się poddajesz?

Przy pierwszym niepowodzeniu, przy drugim a może przy trzecim?

A może zmieniasz podejście i sposób działania tak długo, aż osiągniesz to co zaplanowałeś?

1.PRZEKONANIA

Po co się urodziłeś?

Aby, w każdy poniedziałek wstawać z trudem i niechęcią? Aby przeżyć życie szare smutne i bez celu? Czy aby każdego dnia, otwierać oczy i uświadamiać sobie, coraz bardziej i bardziej jak piękne i niesamowite może być życie?

To nasze przekonania wytyczają granice. Określają ramy i możliwości, nadają kierunek naszemu życiu.
Mówią, co można a czego nie można. Co jest łatwe, a co trudne. Co możemy, a co jest poza naszym zasięgiem. 

2.MYŚLENIE

Gdy jedna osoba, w trudnej sytuacji pomyśli, że jej życie, jest skończone, takie będzie.
Gdy druga, pomyśli jak to wykorzystać, zacznie zmierzać w zupełnie innym kierunku.

Gdy jedna osoba, nie dostanie pracy, tam gdzie chciała, może uznać, że się nie nadaje, stracić chęć i motywację. Druga, w tych samych okolicznościach, może uznać, że skoro nie dostała  tej pracy, to znaczy, że czeka na nią coś lepszego. Dzięki temu, pełna zapału, szuka dalej, nie tracąc energii i entuzjazmu.

Nie wydarzenia decydują o  tym co zrobimy, ale nasze interpretacje tych wydarzeń.

Nasze myśli, które powstają w naszych głowach, na skutek doświadczeń zewnętrznych, decydują o dalszym ciągu gry.  

3.DZIAŁANIE

Gdy jesteś zakochany, czy zmuszasz się do spotkania z ukochaną? Nawet, gdy wymaga to wyjścia z domu w zimny dzień? Gdy jesteś zakochany, czy zmuszasz się, aby wstać skoro świt, gdy przed oczami masz obraz swojej miłości?
Chodzi o to, aby realizować cel i odczuwać przy tym radość i satysfakcję.

Sztuką jest połączyć cel z przyjemnością, z nagrodą.

Na początku wszystko jest trudne. Jak z nauką jazdy na rowerze. Zanim nauczymy się jeździć, możemy upadać i zaliczać otarcia. Gdy nauczymy się jeździć, możemy doświadczać przyjemności. Cieszyć się jazdą, i spokojnie podziwiać widoki.
Nie ma nic, co dzięki ciągłym ćwiczeniom, nie stawało by się łatwiejsze.

4.CELE

Wyobraź sobie, że całe życie wchodzimy pod górę.

Podczas wędrówki mamy różne widoki, lepsze i gorsze. Czasami świeci słońce, czasami wieje wiatr i pada deszcz.

I w końcu dochodzimy na szczyt a tam na samym szczycie…..

Co gdy na samym szczycie okazuje się, że to nie jest ta góra?

Fuck, to nie to miejsce gdzie chciałem dojść, zupełnie inne!

Dlaczego szedłem za innymi zamiast zastanowić się gdzie ja chcę wejść? 

5.OBSERWACJA I OBECNOŚĆ

To radość i wdzięczność wynikająca z głębokiego doświadczania tego co jest.
Jako wszystkiego co mamy. Z jednoczesnym, uświadomieniem sobie nietrwałości i przemijalności.
To sprawia, że to czego doświadczamy jest piękne wręcz magiczne, mimo iż ulotne i nietrwałe.

Życie jest jak świadomy sen.

Wiesz, że jest nietrwały i przemijalny jednak doświadczasz go jako wszystkiego co masz.
Wszystko jest ważne, ale nic nie ma nadmiernego znaczenia.

Cele są ważne, jednak życie tu i teraz jest wszystkim co mamy.

BLOG

Nietrwałość i przemijalność dotyczy wszystkiego i wszystkich

Nietrwałość i przemijalność dotyczy każdego z nas Czy gdybym musiał jutro umrzeć, to czegoś bym żałował? Coś bym zmienił? Coś zrobił inaczej? Może żałowałbym, że za mało oglądałem Netflixa? Może żałowałbym, że nie miałem w...

Przyczyna i skutek jest kluczem, do dowolnego celu i stanu

Przyczyna i skutek dotyczy każdej dziedziny naszego życia. Może spotykasz czasami ludzi, po których widać, że są szczęśliwi i spełnieni. Wprost emanuje energią i radością. Może, czasami nawet irytuje Cię, widok czyjegoś,...

Od czego tak naprawdę zależy kierunek Twoich działań?

Od czego zależy kierunek Twoich działań? Każdy z nas, świadomie lub nieświadomie, prowadzi nieustanny dialog, we własnej głowie. Słyszy komentarze, zadaje pytania, tworzy obrazy sytuacji z przyszłości. Przywołuje i analizuje to,...

Od czego tak naprawdę zależy nasze samopoczucie?

Czy wiesz, od czego zależy nasze samopoczucie? W dzisiejszych czasach jest wiele osób, które mówią jak masz żyć i co robić aby mieć szczęśliwe życie. Nie zamierzam Ci mówić jak masz żyć. To Twoja rola. Chce jedynie abyś zobaczył,...

Zapisz się do naszego newslettera

Dołącz do naszej listy mailingowej, aby otrzymywać najnowsze wiadomości i aktualizacje od naszego zespołu.

Pomyślnie zasubskrybowano!